Żona wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego chce dobrowolnie poddać się karze za spowodowanie kolizji drogowej z udziałem męża. Jeżeli zgodzi się na to sąd, obwiniona zostanie ukarana grzywną.
Komenda Powiatowa Policji w Sokółce chce, by postępowanie sądowe odbyło się bez przeprowadzania rozprawy, a obwiniona zapłaciła 250 złotych grzywny. Ma to być kara za kolizję z końca lipca ubiegłego roku.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, tuż po północy w okolicy Suchowoli kierująca mercedesem żona wiceministra z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo jadącym BMW. Dzięki manewrowi kierowcy BMW samochody zderzyły się jedynie bokami i nikomu nic się nie stało. Kierowcy obu samochodów byli trzeźwi.
Sprawę badała białostocka prokuratura, jednak z uwagi na brak poważnych obrażeń poszkodowanych, śledczy uznali, że nie doszło do przestępstwa i postępowanie karne umorzono. Po tej decyzji postępowanie przejęła policja, która analizowała kolizję pod kątem wykroczenia, za które grozi grzywna. Niedawno do sądu w Sokółce wpłynął wniosek o ukaranie żony wiceministra podczas posiedzenia bez przeprowadzania rozprawy. Decyzja o karze zapadnie w najbliższy piątek (19.01).
Źródło informacji: www.radio.bialystok.pl
opr. /TV/