Do końca tego roku sklepy mają być otwierane tylko w dwie niedziele w miesiącu, w 2019 roku - w jedną, a w 2020 roku zakaz ma objąć prawie wszystkie niedziele w roku.
Już wiadomo, że część galerii będzie otwarta dłużej w piątki i soboty.
Do końca tego roku sklepy mają być otwierane tylko w dwie niedziele w miesiącu, w 2019 roku - w jedną, a w 2020 roku zakaz ma objąć prawie wszystkie niedziele w roku.
Zdaniem ekspertów PwC wejście w życie ustawy w Polsce spowoduje w pierwszym okresie m.in. masową próbę renegocjacji umów najmu w centrach handlowych. "Według szacunków problem ten może dotyczyć nawet ok. 30 proc. obowiązujących obecnie kontraktów"- napisano w raporcie.
Radca prawny w kancelarii PwC Legal Katarzyna Barańska oceniła, że "ustawa uderzy przede wszystkim w małe centra handlowe, które nie zrekompensują sobie strat w niedzielnym handlu, np. punktami rozrywki czy punktami gastronomicznymi".
Ustawa przewiduje wiele wyjątków. Eksperci PwC przeanalizowali niektóre z nich.
Dozwolony jest np. nieograniczony handel na stacjach benzynowych. "Należy spodziewać się rozwoju usług oferowanych na stacjach, choć pewnie nie w tak szerokim zakresie jak można przeczytać w wielu komentarzach odnoszących się np. do masowego handlu artykułami RTV i AGD" - prognozują eksperci.
Zwiększony obrót na stacjach może z kolei doprowadzić do wzrostu czynszów dzierżawy, które muszą pokryć koncerny benzynowe - wynika z raportu.
Jak zauważono, ustawa otwiera także drogę do ominięcia zakazu centrom handlowym, które są połączone z dworcami. "Już teraz takie obiekty instalują m.in. punkty sprzedaży biletów oraz informacji dla podróżnych. Zakaz faktycznie nie obowiązuje bowiem w placówkach handlowych na dworcach, ale tylko w zakresie związanym z "bezpośrednią" obsługą podróżnych" - zaobserwowali eksperci.
Źródło: tvn24bis.pl
Zdjęcie: www.agrofakt.pl
opr./WŻ/