Do tragedii doszło na ul. Słonecznej w Sokółce. Dwie siostry bawiły się na ulicy, w nieznanych nam jeszcze okolicznościach 22-letnia kobieta jadąca samochodem marki Audi potrąciła jedną z dziewczynek, uderzenie było na tyle duże, że dziecko zmarło kilka chwil później. Jak powiedział nam naoczny świadek, zginęła młdsza z sióstr. Sąsiadka usłyszała krzyk starszej siostry, wybiegła na ulicę i zobaczyła leżącą na asfalcie dziewczynkę. Podbiegła do niej i próbowała reanimować jednak bezskutecznie, dziecko zmarło na jej rękach. Na miejsce zdarzenia natychmiast przyjechała policja, która zabezpieczyła miejsce wypadku i wszystkie ślady. Trwa postępowanie, które będzie prowadzone pod nadzorem prokuratora.
/WŻ,TV,PD/