Minęło 75 lat od największej zbrodni na Sokólszczyźnie podczas okupacji niemieckiej.
13 lipca 1943 roku komendant Policji Bezpieczeństwa i SD na Okręg Białostocki, Herbert Zimmerman Obersturmbanfurer SS, polecił, by we wszystkich miastach powiatowych aresztować i rozstrzelać po dziewiętnaście osób ze środowiska lekarzy, adwokatów, urzędników miejskich i nauczycielstwa wraz z ich rodzinami.
Był to odwet za napady na Niemców dokonane w różnych miejscach okręgu białostockiego.
15 lipca w buchwałowskim lesie Niemcy rozstrzelali 21 osób ( inne źródła podają liczbę 23 rozstrzelanych), w tym kobiety i dzieci. Wśród ofiar znalazł się kpt. Józef Kłopotowski ps. "Róg",II Komendant Armii Krajowej Obwodu Sokólskiego wraz z całą rodziną.
Tuż po godzinie 7:00 na miejsce zbrodni ( były już wykopane dwa doły śmierci) przybyły ciężarówki z aresztowanymi.Ok godziny 8:00 nastąpił dramat
Najpierw rozstrzelano kobiety i dzieci, a następnie mężczyzn.
Tego dnia zginęli m.in:
kpt. Józef Kłopotowski, ps. "Róg", lat 43,
Zofia Kłopotowska, lat 37,
syn Tadeusz- Józef, lat 15
oraz 4-letni syn Roland-Stanisław;
Witalis Borowski, lat 35 - ksiądz prawosławny z Łaszy Eugenia Borowska, lat 34,
córka Borowska Antonina, lat 10,
córka Zinaida, lat 8
córka Galina, która miała tylko 6 miesięcy;
Antoni Ościłowicz, lat 32, kawaler z Kamionki Starej;
Antoni Obuchowski, lat 54 z Janowszczyzny,
Michalina Obuchowska, lat 52 z Janowszczyzny;
Adam Bryczkowski, lat 15, , z Sokółki;
Michał Kurza;
Jan Henryk Pawłowski, lat 21, felczer z Sokółki;
Leonard Zdzisław Brzozowski, lat 21, student, syn organisty z Sokółki.
Zamordowani zostali ekshumowani w sierpniu 1944 roku i pochowani w różnych miejscach zgodnie z wolą rodzin.
Niektórzy spoczęli na sokólskich nekropoliach.
Źródło: Krzysztof Promiński facebook
opr./PM/