Poniżej przedstawiamy Państwu wpis Tomasza Tolko z portalu społecznościowego skierowany do mieszkańców gminy Sokółka. 

"Szanowni Państwo, Mieszkańcy Gminy Sokółka.

Właśnie zakończyła się moja pierwsza kadencja radnego Rady Miejskiej w Sokółce. Nieznajomość prawa szkodzi. Zgodnie z decyzją Wojewody Podlaskiego mój mandat wygasł wcześniej. Zapewne wiecie dlaczego.
Wszystko przez niejasną interpretację przepisów dotyczących łączenia prowadzenia działalności z mandatem radnego. Żeby nie zanudzać, napisze tylko, że nie łamałem świadomie przepisów. Byłem przekonany, że działam z literą prawa, zresztą również przy aprobacie prawników z naszego urzędu.

Zacytuję kilka zdań z opinii Radcy Prawnego Urzędu Miejskiego w Sokółce, Radcy z wieloletnim doświadczeniem i ogromnym autorytetem w prawie samorządowym: „Świadczenie przez Radnego Rady Miejskiej w Sokółce usług (naprawy, przeglądy konserwacyjne, pomiary elektryczne) na rzecz …, przedszkoli, szkół podstawowych, Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokółce, nie stanowi działalności gospodarczej prowadzonej z wykorzystaniem mienia komunalnego Gminy Sokółka. Nie powoduje zatem skutku określonego w art. 24 f ust. 1a ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142 poz. 1591 z późn.zm.) w postaci wygaśnięcia mandatu radnego”.

Potraktowałem opinię jako dokument wiążący – był to błąd z mojej strony, ponieważ Wojewoda ma inne zdanie na ten temat. Twierdzi, że nie można łączyć tych funkcji.

Chce wiec Państwu podziękować za wspólnie spędzony czas. To był w dla mnie zaszczyt reprezentować wyborców z okręgu wiejskiego Gminy Sokółka. W ostatnich wyborach samorządowych zdobyłem największą liczbę głosów w okręgu wyborczym (Bogusze, Boguszowski Wygon, Ściebielec, Zaścianki, Geniusze, Lipowa Góra, Maślanka, Igryły, Kundzicze, Kuryły, Tartak, Miejskie Nowiny, Nowinka, Wierzchjedlina, Mićkowa Hać).

Jeżeli chodzi o tak zwane obietnice wyborcze. Nie boję się spojrzeć swoim wyborcom w twarz, ponieważ większość deklaracji została spełniona, a zdarzały się inwestycje, o których realizację nawet nikt wcześniej nie miał odwagi zabiegać, a ja nie miałem odwagi nawet obiecać.
Nie ukrywam, że czuje smutek, ale cieszę się bardzo, że udało mi się zdążyć, zrealizować obietnice z mojego programu wyborczego. Zawsze Głosowałem zgodnie z moją wiedzą, sumieniem i poglądami a przede wszystkim mając na uwadze potrzeby i dobro osób, które zaufały mi oddając 4 lata temu na mnie swój głos. Ale tak naprawdę to Państwo- moi wyborcy-ocenicie prace na Waszą rzecz. Wierze, że będzie to pozytywne podsumowanie.

Pomimo wyroku Sądu nie czuje się przegrany. W tym roku dzięki Wam otrzymałem ważne dla mnie wyróżnienie: tytuł Osobowości Roku Województwa podlaskiego w kategorii Samorządowcy. Ilość głosów, jaka na mnie oddaliście, była ogromnym zaskoczeniem. Bardzo miłym, bo to znaczy, że doceniliście moje starania. Tyle że i tak największa satysfakcja i motywacja do dalszych działań było słowo „dziękuje” od mieszkańców mojego okręgu. Wiecie, ile razy to słyszałem? Na tyle dużo, by nie poddawać się, przełknąć porażkę i działać na Wasza rzecz dalej. Dziękuję moim koleżankom i kolegom z Rady Miejskiej w Sokółce. Pełnienie mandatu Radnego polega, na grze w zespole w naszej Sokólskiej Radzie udało się taki zespół zbudować.

Dzięki dobrej współpracy z samorządowcami na różnych szczeblach udało się przekonać do realizacji i zrealizować większość z obiecanych podczas kampanii wyborczej inwestycji. To chyba największy sukces. W zasadzie muszę powiedzieć, że mam przede wszystkim szczęście do wspaniałych ludzi, u których mogę zawsze uzyskać wsparcie. Dziękuję wszystkim za współpracę. Dziękuję za wspólną pracę, uczenie się co znaczy demokracja i pełnienie funkcji samorządowca.

Rozpoczyna się gorący okres – okres wyborów. Dla wielu to będzie czas na nowe obietnice i walkę o głosy. Praca na rzecz mieszkańców nie polega na agitacji tylko w kampanii wyborczej a na efektywnym działaniu przez całą kadencję. Uważam, że dzień ogłoszenia wyborów powinien być czasem na analizę i podsumowanie dotychczasowej pracy. To chwila gdzie każdy samorządowiec powinien spojrzeć wyborcom w oczy i powiedzieć nie zmarnowałem tego czasu.

Nie żegnam się jednak z Wami. Chce dalej Was wspierać i działać na rzecz naszej Malej Ojczyzny. Nadal jestem sołtysem sołectwa Bogusze. W wyborach będę kandydował do Rady Miejskiej następnej kadencji i mam zamiar dzięki Państwa głosom wygrać. Mam nadzieje, że w Waszej ocenie na niego zasłużyłem.

Do zobaczenia jesienią. Razem możemy więcej."

/WŻ,TV/