Wigry II Suwałki 3 - 1 Dąb Dąbrowa Białostocka
W sobotę 16:00 piłkarze Dębu również na wyjeździe zmierzyli się z Wigrami II Suwałki. Wynik nie zakończył się jednak dla nich najlepiej. Choć udało im się zdobyć jedną bramkę, zawodnicy z Suwałki zwyciężyli 3:1.
Sudovia Szudziałowo 2 - 4 GKS Stawiski
W niedzielę walkę o zwycięstwo rozpoczęli zawodnicy Sudovii Szudziałowo, którzy podjęli u siebie GKS Stawiski. Mecz zakończył się wynikiem 2:4. Bramki dla Sudovii strzelali: Niedzielko Ł. i Karczewski W. "Głowa do góry i lecimy dalej" piszą na facebooku Sudovia Szudziałowo.
Pogranicze Kuźnica 4 - 1 Supraślanka Supraśl
W tym samym czasie mecz przed własną publicznością rozgrywali zawodnicy Pogranicza Kuźnicy. Rywalizowali z Supraślanką Supraśl. Mecz zakończył się pozytywnie dla piłkarzy z naszego powiatu. Pogranicze Kuźnica rozgromiło Supraślankę 4:1.
Polonia Raczki 1 - 1 KS UM Krynki
Swoją szansę miał również zespół KS UM Krynki, który zmierzył się na wyjeździe z Polonią Raczki. Do 63 minuty prowadziła Polonia Raczki. Wynik spotkania wyrównał Maciek Jurczenia po asyście Przemka Szymanowicza.
Puszcza Hajnówka 1 - 2 Sokół Sokółka
W wyjazdowym spotkaniu zespół Sokoła pokonał Puszczę Hajnówkę 2:1. Hajnówka wyszła na prowadzenie jednak sytuację drużyny odwróciła się po dwóch bramkach strzelonych przez Pawła Stelmaszka.
Następny mecz rozegrają u siebie z drużyną Pomorzanka Sejny.
Pomorzanka Sejny - Kora Korycin zrezygnowali po 38. minutach meczu
W minioną sobotę o godz. 15:00 zawodnicy Kory Korycin mieli rozegrać mecz wyjazdowy z drużyną Pomorzanka Sejny jednak po 38. minutach meczu zrezygnowali.
Do 36. minuty wynik na stadionie miejskim w Sejnach był 0:0. Wtedy został faulowany zawodnik Kory Korycin, który potrzebował pomocy medycznej. Musiał opuścić boisko i poczekać aż sędzia główny pozwoli mu wejść do gry. Opuszczając boisko obraził sędziego bocznego. Po chwili sędzia główny pozwolił mu wejść na boisko, ale zaprosił do siebie, by pokazać mu żółtą kartkę za niesportowe zachowanie. Zawodnik tego nie zrobił, ignorując sędziego, który pokazał mu w konsekwencji czerwony kartonik. Po tym cała drużyna z Korycina opuściła boisko.
Sędzia dał im 15 minut na zmianę decyzji, ale zawodnicy Kory postanowili nie kontynuować meczu i wracać do Korycina.
W czwartek zarząd Podlaskiego Związku Piłki Nożnej ustali co w tej sytuacji zrobić. Zapewne ukarze Korę walkowerem. Źródło: Przegląd Sejneński
Jak na ten wpis zareagowali zawodnicy Kory?
Jak informuje jeden z zawodników Kory: "Zeszliśmy z obawą o nasze zdrowie, bo po takim groźnym faulu, po którym zeszliśmy z boiska, sędzia nie dał nawet upomnienia zawodnikowi Pomorzanki, a kto wie jak gra wyglądałaby dalej?"
/PM/