Polski boks stracił jednego z najlepszych trenerów w ostatnich latach. We wtorek 20 listopada pojawiła się informacja o śmierci Andrzeja Gmitruka, którą na Twitterze zamieścił Karol Mielcarek.
Andrzej Gmitruk miał okazję trenować też naszych sokólskich pięściarzy. Przygotowywał do walk m.in. Pawła Wierzbickiego i Macieja Miszkinia.
Śmierć Gmitruka jest ogromną stratą dla polskiego boksu. 67-latek był jednym z najwybitniejszych trenerów i prowadził najlepszych pięściarzy z naszego kraju. Zaczynał od prowadzenia kadry juniorów w Polskim Związku Bokserskim. Potem przeniósł się do Legii Warszawa, z którą zdobył drużynowe mistrzostwo Polski. To otworzyło mu drzwi do pracy z zawodowcami.
Gmitruk szkolił gwiazdy polskiego boksu. Jego podopiecznymi byli Tomasz Adamek, Andrzej Gołota, Mateusz Masternak, Krzysztof Kosedowski, czy Zbigniew Raubo. Ostatnio skupił się na pracy z Arturem Szpilką i był w jego narożniku podczas ostatniej walki z Mariuszem Wachem.
Doświadczony trener był niezwykle ceniony w środowisku. Często był także zapraszany w roli eksperta lub komentatora przy okazji gal bokserskich.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
opr./PM/