Wczoraj około godziny 20 na ul. Nowej w Sokółce miała miejsce interwencja wobec kobiety, 42-letniej mieszkanki Sokółki, która w stanie nietrzeźwości spacerowała tamtędy z czteromiesięczną dziewczynką.
Na policję zadzwoniła znajoma sprawczyni. Ze zgłoszenia wynikało, że nietrzeźwa zajmuje się dzieckiem, krzyczy i szarpie je. Na miejscu zjawili się policjanci z OPI.
Dziecko nie miało na sobie pieluszki, było niewłaściwie ubrane do panującej na zewnątrz pogody okresu zimowego. Kobieta ta naraziła je na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, w związku z tym dziewczynka została odwieziona do szpitala w Białymstoku. - informuje st. sierż. Kamil Kozłowski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Sokółce. Wstępne ustalenia wykazały, że dziewczynka nie doznała żadnych obrażeń ciała, a kobieta miała blisko promil alkoholu w organizmie i została zatrzymana do czasu wytrzeźwienia.
Wobec nieodpowiedzialnej matki będą prowadzone czynności w kierunku art. 160 par. 2 Kodeksu Karnego, który mówi, że jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Chodzi o narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo, utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
O zajściu zostanie powiadomiony również sąd rodzinny.
/PM/