środa, 03 lipiec 2019 14:00

Zielone Osiedle czyli dawny Sobaczyniec [Zdjęcia]

Już po raz kolejny odbył się spacer rowerowy po Sokółce.

Tym razem odwiedzili Zielone Osiedle czyli dawny Sobaczyniec .To tutaj znajdował się kiedyś jeden z dworów myśliwskich w naszym "grodzie". Był częścią folwarku Sobaczyniec a jego opis znaleźć można w spisie inwentarzowym Ekonomii Grodzieńskiej z 1712 roku. Spacer rozpoczęliśmy nad sokólskim zalewem, który wybudowali sokólscy Żydzi na potrzeby żołnierzy niemieckich - rekonwalescentów z frontu wschodniego. Mało kto wie ale to tutaj na łąkach pomiędzy zalewem a torami zestrzelono niemiecki samolot myśliwski w pierwszych dniach września 1939 roku. Niemcy wycofując sie z Sokółki wysadzili tamę nad zalewem co spowodowało zalanie sporej części ul. Kryńskiej.
Na wprost zalewu znajduje się aleja parkowa im rotmistrza Jeliaszewicza. Imię dowódcy ostatniego szwadronu tatarskiego w wojsku polskim aleja otrzymała w 1979 roku w 300 rocznicę osadnictwa tatarskiego na Sokólszczyźnie. Uczestnicy spaceru poznali krótki życiorys tego tatarskiego dowódcy.
Aleja prowadziła kiedyś do pałacyku gubernatora. W okresie zaboru rosyjskiego do Powstania Styczniowego mieściła sie tutaj Szkoła Leśna a jednym z jej wykładowców był Walery Wróblewski. To on wraz z elewami tej szkoły wziął udział w jednej z największych bitew Powstania Styczniowego na naszym terenie pod Piereciosem.
Po Powstaniu Styczniowym Rosjanie wybudowali na Sobaczyńcu koszary wojskowe. Stacjonował tutaj 63 Uglicki Pułk Piechoty.

Jeden z uczestników spaceru pokazał nam klamrę z wojskowego pasa tej formacji , którą znalazł na terenie byłych koszar. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości koszary otrzymały imię gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Prowadzono tutaj szkoły podoficerskie. Stacjonowały tu jednostki: kadra zapasowa Szpitala Okręgowego Nr 3 z Grodna , kadra 3 dywizjonu taborów , kadra zapasowa 6 pułku piechoty, kadra zapasowa 41 pułku piechoty z Suwałk. Spora część kadry podoficerskiej zasiliła później szeregi konspiracyjnej Armii Krajowej.

W okresie pierwszej okupacji sowieckiej stacjonowały tu wojska sowieckie. w czerwcu 1941 roku podczas nalotu niemieckiego zginęło ich tutaj bardzo dużo a fragmenty ich ciał były porozrzucane na łąkach gdzie dziś stoi kościół NCiKP.
W okresie okupacji niemieckiej na terenie koszar pracowali więźniowie obozu karnego. Produkowano tutaj baraki na potrzeby frontu wschodniego. Niemcy wycofując się z Sokółki spalili budynki koszarowe.

W ruinach budynku sztabowego po wojnie sokólskie UB dokonywało egzekucji zatrzymanych a ich ciała wrzucano do dołów kloacznych. Po wojnie w późniejszym szpitalu zakaźnym stacjonował WOP. w latach 60 - tych wyremontowano jeden z ocalałych budynków koszarowych z przeznaczeniem na mieszkania. Dało to początek późniejszej "sypialni" Sokółki. W miejscu dawnego budynku sztabowego powstała Szkoła Podstawowa.

Na terenie byłych koszar znajduje się wiele lochów i tajemniczych podziemi. Będąc małym chłopcem miałem możliwość penetrowania jednego z tych miejsc.
Mało kto wie,że na przeciwko dzisiejszego boiska na skarpie znajduje się barak oświęcimski. Nie był to barak w którym przetrzymywano więźniów a był to budynek gospodarczy. Po wojnie trafiły do Sokółki dwa takie baraki. Jeden z nich znajdował się przy ulicy Białostockiej gdzie dziś stoi Biedronka a drugi stoi do dziś przy ulicy Kryńskiej.
W okolicach Zielonego Osiedla, na łąkach pod Kamionką Nową, spoczął powstaniec Maciej Woronowicz z Wojnowiec rozstrzelany przez Moskali w centrum miasta. Na łąkach tych doszło też do ciężkich walk w lipcu 1920 roku.

Z zielonego Osiedla udaliśmy się do Buchwałowa. To tutaj znajdował się w okresie okupacji niemieckiej obóz karny przeniesiony później na ulice targową.15 lipca 1943 roku w pobliskim lesie Niemcy dokonali egzekucji 21 Polaków. Wśród rozstrzelanych była rodzina Kłopotowskich . Kłopotowski był komendantem Sokólskiego Obwodu Armii Krajowej lecz Niemcy o tym nie wiedzieli. Była to okrutna zbrodnia w której zginęły również dzieci. Najmłodsze miało 6 miesięcy. Odwiedziliśmy dwa miejsca gdzie dokonano egzekucji. w jednym zginęli mężczyźni a w drugim kobiety i dzieci. Jeszcze kilka dni po egzekucji ziemia się ruszała jak wspominają mieszkańcy.

Z Buchwałowa udaliśmy się do Kraśnian gdzie trafiliśmy na miejsce potyczki oddziału sierż, Władysława Janczewskiego "Lalusia" z wojskami NKWD i funkcjonariuszami UB.
Szerzej o tej bitwie opowiem w tym miesiącu.


Fotorelacja: Bogusław Apanowicz

źródło: Krzysztof Promiński

 

opr./WŻ/

 

Kontakt


SOKÓŁKA TV SP. Z O.O
ul. Sikorskiego 25
16-100 Sokółka

tel: 666 828 883
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

REGON: 368683063
NIP: 5451817935
Numer KRS: 0000702479

Reklama

Czynne od pn-pt w godzinach 8:00 - 16:00
e-mail: reklama@sokolka.tv