Decyzja ministra oznacza, że urzędnicy będą mieli wolne od środy - 25 grudnia, aż do niedzieli - 29 grudnia. Wystarczy jednak, że wezmą dwa dni wolnego - 30 i 31 grudnia, by świętować aż osiem dni! Nie ma jednak nic za darmo - urzędnicy muszą odpracować ten dzień w sobotę, 16 grudnia.
Zarządzenie ministra nie dotyczy urzędników z urzędów miast i gmin, starostw oraz urzędów marszałkowskich.
Ci, którzy nie mają tyle szczęścia i nie są podległymi rządowi urzędnikami, też na brak wolnego narzekać nie będą. Wystarczy wziąć 5 dni urlopu przed i po Bożym Narodzeniu (23, 24, 27, 30 i 31 grudnia), by mieć aż 12 dni wolnego. Biorąc dodatkowo urlop 2 i 3 stycznia, możemy cieszyć się aż 17 dniami laby.
źródło:/wspolczesna.pl
WW