Sąd ogłosił wyrok w poniedziałek (17.02), jest on prawomocny.
Spadkobierczyni przegrała sądową batalię o zwrot rodzinnego majątku pod Krynkami
14 hektarów gruntu należy dziś do Nadleśnictwa Krynki, i to się nie zmieni. Doszło do zasiedzenia - uznał Sąd Apelacyjny w Białymstoku i oddalił powództwo o zwrot majątku, wywłaszczonego w 1948 roku na mocy reformy rolnej.
Sąd pierwszej instancji powództwo także odrzucił, ale z innych przyczyn. Spadkobierczyni żądała wydania nieruchomości lub zapłaty odszkodowania w wysokości 75 tys. zł z odsetkami. Sąd uznał, że nie można wydać gruntu (teraz działki leśnej), ponieważ prawo nie dopuszcza przekształcenia nieruchomości leśnych stanowiących własność Skarbu Państwa. Zresztą las, posadzony na działce, wielokrotnie przekracza wartość samego gruntu.
Poza tym powódka otrzymała już wcześniej na mocy innego postępowania odszkodowanie w kwocie 1,3 mln zł z odsetkami.
źródło informacji:bialystok.wyborcza.pl