Jeśli to się nie uda - kilkusetletnia tradycja tamtejszych Tatarów zostanie zaprzepaszczona - mówi przewodniczący Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Kruszynianach Bronisław Talkowski.
"Nasza prośba do władz urzędu marszałkowskiego jest taka, aby planowany Park Krajobrazowy w obrębie Kruszynian i okolicznych wsi jak najszybciej powstał. Wydanie pozwolenia na budowę ferm kurzych zbliża się nieuchronnie. Przeciąganie tej sprawy, sprawi, że obudzimy się kiedyś w bardzo nieprzyjemnej rzeczywistości" - dodał Talkowski.
Poseł PO Robert Tyszkiewicz złożył w tej sprawie interpelację do marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego, a także do ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki i wicepremiera, ministra kultury Piotra Glińskiego.
"Batalia w tej sprawie trwa już od roku i ma ona charakter ogólnopolski. To "szaleństwo" musi zostać powstrzymane. Ferma będzie wielką stratą dla naszego regionu" - uważa poseł Tyszkiewicz.
Prof. Marek Konarzewski z Wydział Biologii UwB uważa, że jeśli nie uda się powstrzymać budowy fermy, to szlak tatarski będzie miał kolejny przystanek, którego wszyscy będziemy się wstydzić.
"Wartości przyrodnicze, kulturowe, historyczne zostaną zaprzepaszczone i na pewno przyszłe pokolenia nam tego nie wybaczą. To jest więcej niż tylko budowa pojedynczej fermy, to jest degradacja środowiska" - dodaje.
Apel “Ratujmy Kruszyniany” został opublikowany w Internecie. Trwa też internetowa zbiórka podpisów pod petycją.