Nad sokólskim Zalewem dzieci mogły przekonać się, jak to jest być żeglarzem. Uczyły się wiązać węzły żeglarskie, a także zmieniły się w poszukiwaczy skarbów. Nie lada gratką była możliwość żeglowania po jeziorze. Kolejka chętnych nie miała końca. Każdy mógł się również poczęstować watą cukrową i popcornem.