kpr. SG Damian Piotrowski na co dzień funkcjonariusz z Placówki SG w Kuźncy jest również honorowym dawcą krwi od 2018 roku. Do bazy dawców szpiku kostnego zarejestrował się przy okazji oddawania krwi. Pod koniec stycznia tego roku funkcjonariusz otrzymał telefon z informacją, że może pomóc chorej osobie. System wytypował go jako potencjalnego dawcę i potwierdził zgodność DNA. Komórki macierzyste krwi były potrzebne w trybie pilnym w celu leczenia niespokrewnionej z funkcjonariuszem osoby, u której lekarze zdiagnozowali zagrażającą życiu chorobę. Trzeba było szybko działać. Damian bez chwili zastanowienia zgodził się na przeprowadzenie wszelkich czynności i badań, które miały potwierdzić jego zgodność z biorcą. Nasz kolega przeszedł szereg szczegółowych badań, po których został zakwalifikowany do zabiegu.
Pod koniec marca br. kpr. SG Damian Piotrowski przekazał swój szpik, dając chorej osobie szansę na nowe życie. Cały zabieg trwał około sześciu godzin. Osoba, której przekazał szpik miała szczęście, bo szansa znalezienia dawcy niespokrewnionego jest bardzo mała i wynosi od 1: 20000 do 1: kilku milionów.
Damian zapewnia, że cały zabieg jest bezpieczny i bezbolesny, dlatego zachęca każdego do zarejestrowania się w bazie dawców szpiku. Oddanie szpiku nie wymaga żadnego wysiłku i poświecenia, a sprawia ogromną radość i satysfakcję, że można pomóc drugiej osobie.
Każdy, kto zdecyduje się zarejestrować jako dawca szpiku, daje szansę komuś, kto zmaga się z ciężką chorobą. Dlatego tak ważne jest, by jak najwięcej osób zdecydowało się zostać potencjalnym dawcą szpiku kostnego i komórek macierzystych.
Źródło:podlaski.strazgraniczna.pl