14 kwietnia po raz piąty obchodzimy w kraju Święto Chrztu Polski, ustanowione ustawą Sejmu RP z 22 lutego 2019 r.
Chrzest Polski dokonał się 14 kwietnia 966 r. W tym roku mija 1057. rocznica tego wydarzenia.
W komunikacie przekazanym PAP przez biuro prasowe Episkopatu abp Gądecki nazwał chrzest Polski "wydarzenie epokowym", ponieważ dzięki niemu "weszliśmy w cywilizację łacińską, w cywilizację europejską".
"To nie tylko dostęp do edukacji, która przewyższała naszą w tamtym czasie o prawie tysiąc lat, nie tylko dostęp do kontaktów międzynarodowych w języku łacińskim, ale przede wszystkim pewien zwrot teologiczny – zwrot od kultu stworzenia do kultu Stwórcy" – zwrócił uwagę przewodniczący KEP.
Wyjaśniając istotę chrztu Polski, abp Gądecki powiedział, że był to "akt prawdy", która "dotąd jest dla nas obowiązująca".
"Człowiek, który do tej pory czcił stworzenie jako bóstwo, czy to w postaci kamieni, czy w postaci przyrody, piorunów, czy jakiejkolwiek postaci, przeszedł do ważnego etapu, to znaczy do czci samego Stwórcy" – powiedział hierarcha.
Według przewodniczącego KEP "trudności cywilizacyjne, z jakimi się współcześnie spotykamy, polegają na starym bałwochwalstwie, czyli chęci powrotu do czczenia człowieka, czyli stworzenia jako bóstwa i detronizacji samego Stworzyciela".
Stwierdził, że "nieprawda nie może się ostać przez długi czas", ale – jak dodał – "wychodzenie z nieprawdy jest bolesne i bardzo trudne".
Zaznaczył, że "ważne jest, aby znaczenie chrztu Polski było przypominane zwłaszcza przez system edukacyjny". Wskazał też na potrzebę wdzięczności za dar chrztu i pielęgnowania wartości, które dzięki niemu otrzymała nasza ojczyzna.
Ustawa Sejmu z 22 lutego 2019 r., ustanawiająca Święto Chrztu Polski, w założeniu miała na celu "upamiętnienie chrztu Polski, dokonanego 14 kwietnia 966 r., zważywszy na doniosłość decyzji Mieszka I, uznawanej za początek Państwa Polskiego". Uznano w niej, że "Święto Chrztu Polski jest świętem państwowym".
(PAP)