Jak zaznaczył dziennik, Sejm uchwalił niedawno zmiany w prawie o ruchu drogowym, które ucieszyły wielu kierowców. "Punkty karne zebrane za wykroczenia na drodze mają być anulowane po roku, a nie tak jak obecnie po dwóch latach" - przypomina gazeta.
"Wrócą ponadto kursy pozwalające na redukcję punktów karnych (dwa razy po 6 pkt w ciągu roku). Jednak nawet jeśli te przepisy wejdą w życie szybko (czeka je jeszcze Senat i podpis prezydenta), to i tak krótsze kasowanie punktów karnych nie obejmie wszystkich kierowców" - czytamy w piątkowy wydaniu gazety.
"Powód? Jak twierdzi poseł Jerzy Polaczek (PiS, popierający poprawki rządu w Sejmie), wszyscy kierowcy, którzy zbierają punkty karne od 17 września 2022 r. (od czasu zmiany przepisów do czasu wejścia w życie nowych przepisów, a ta w tym punkcie ma mieć trzymiesięczne vacatio legis), będą skazani na dwuletni termin kasowania punktów" - pisze "Rzeczpospolita".
Wiceszef warszawskiego WORD Tomasz Matuszewski w rozmowie z dziennikiem wytłumaczył, że kiedy pojawią się "nowe (stare) kursy pozwalające na zbicie 12 punktów karnych w ciągu roku, możliwa będzie redukcja także tych punktów, które zostały zebrane po 17 września 2022 roku".
(PAP)