OSP w Kuźnicy pozyskało dofinansowanie w wysokości 1 250 000,00 zł (950 000,00 zł -MSWiA, 200 000,00 zł Gmina Kuźnica, 100 000,00 zł Powiat Sokólski), ale jest to nie wystarczająca suma. Aby kupić nowy wóz strażacki brakuje im jeszcze około 300 tyś zł.
Strażacy robią co w ich sile żeby zdobyć pieniądze, zorganizowali nawet zbiórkę złomu i elektrośmieci, żeby przybliżyć się do osiągnięcia celu. Lecz zdają sobie sprawę, że to nie wystarcz.
"Bycie strażakiem ochotnikiem to niesienie bezinteresownej pomocy- nie oczekujesz nic w zamian, po prostu chcesz pomagać. Ale co w sytuacji kiedy Ty jako strażak dajesz z siebie 100% a powodzenie Twoich działań w dużej mierze zależ od sprzętu jakim dysponujesz? No właśnie ogarnia Cię bezsilność… . No i my jesteśmy teraz właśnie bezsilni, gdyż wóz ciężki, który posiadamy - 39 letni Jelcz- jest już całkowicie wyeksploatowany i nie możemy na niego liczyć w trakcie akcji gaśniczych"- mówią Jakub Gilewski, naczelnik OSP Kuźnica i Monika Pacuk, prezes OSP Kuźnica.
Jednostka działała prężnie, bo oprócz standardowych wyjazdów do pożarów i innych zagrożeń, które należą do ich obowiązków robili jeszcze wiele innych rzeczy, których nie musieli, ale czuli potrzebę serca żeby w tym uczestniczyć. Przez wiele miesięcy wspierali służących na granicy m.in. gotując im zupę aby mogli zjeść ciepły posiłek podczas pracy i aktywnie włączyli się w akcję “Murem za polskim mundurem”. Te działania wymagały dużego poświęcenia.
Nie bądźmy w tej sprawie obojętni, ponieważ każda wpłata nawet ta najmniejsza przybliży ich do osiągnięcia celu.
Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/5g86jt