Jak ocenili eksperci z McKinsey & Company, w ciągu ostatnich 30 lat Polska osiągnęła nadzwyczajny sukces gospodarczy – w tym czasie wartość polskiej gospodarki uległa potrojeniu i odnotowała jeden z najwyższych wzrostów wśród państw świata. Wskazano, że Polska stoi obecnie w obliczu nowych wyzwań globalnych oraz lokalnych, które "wymagają zdefiniowania nowej ambicji oraz nowych motorów wzrostu gospodarczego".
Stwierdzono, że wzrost polskiego PKB był jednym z najszybszych w Europie w ciągu ostatniej ery, a polska gospodarka stała się szóstą największą w UE. Udział sektorów o niskiej produktywności, np. rolnictwa i budownictwa, stanowi aż 25 proc. PKB wobec niespełna 19 proc. w UE – podkreślili. Zwrócili także uwagę, że poziom inwestycji w Polsce wynosi 18 proc. PKB i jest niższy o 3 pp. względem średniej unijnej i 9 pp. względem Czech, a oszczędności Polaków wynoszą 3 proc. PKB, podczas gdy średnia europejska przekracza 6 proc.
"Z perspektywy procesów demograficznych populacja Polski osiągnęła szczyt w 2023 r., gdy na skutek migracji wywołanej wojną wyniosła ona 41 mln osób. W nadchodzącej erze wyzwaniami będą zmniejszająca się populacja w wieku produkcyjnym (z 27 mln osób w 2023 r. do 20 mln w 2050 r. – przy braku imigracji), wzrost obciążenia systemu opieki zdrowotnej w związku z rosnącą liczbą pacjentów cierpiących na choroby niezakaźne oraz relatywnie niska jakość kształcenia wyższego" – zwrócili uwagę eksperci.
Jak wskazali, postęp technologiczny był jednym z głównych czynników polskiego wzrostu gospodarczego, ale Polska, w przeciwieństwie do krajów bardziej rozwiniętych, nie osiągnęła jeszcze nasycenia technologicznego. Z drugiej strony – zauważyli – poziom inwestycji w innowacje oraz ich efekty mierzone liczbą patentów per capita są znacznie nisze niż w Europie. Pomimo opóźnień w rozwoju technologii przekrojowych Polska ma potencjał do zwiększenia swojej pozycji w kilku z nich, np. czystej energii, bioinżynierii i technologiach medycznych czy rozwoju oprogramowania nowej generacji.
Zdaniem specjalistów McKinsey & Company geopolitycznie świat przesuwa się w kierunku wielobiegunowego, regionalnego oraz spolaryzowanego. W wymiarze porządku światowego Polska jest mocno powiązana z jednym biegunem, "umownie nazywanym Zachodem" – ocenili. Wskazali, że odzwierciedla to m.in. sposób realizacji zobowiązań sojuszniczych, np. wobec NATO i kierunek wymiany handlowej, głównie z Unią Europejską. Zaznaczyli jednak, że reputacja Polski za granicą, obecnie jedna z najniższych spośród państw UE, może stanowić ryzyko dla możliwości wykorzystania trendu skracania geograficznego łańcuchów dostaw i przenoszenia produkcji z Dalekiego Wschodu do Europy.
Eksperci przekazali także, że wraz z rozwojem OZE trzeba będzie zwiększać zdolności magazynowania energii, szczególnie te o długiej trwałości (powyżej 72 h), które nie są jeszcze rozwijane w Polsce.
"Z perspektywy surowców Europa, w tym Polska, nie jest bogata w złoża minerałów kluczowych do wytwarzania zielonych technologii. Wyzwaniem pozostaje także infrastruktura – zarówno transportowa, jak i sieć energetyczna, której obciążenie jest wysokie i która w dużym zakresie wymaga modernizacji oraz rozbudowy" – zaznaczono.
W opinii ekspertów kluczowe dla dalszego rozwoju polskiej gospodarki jest podniesienie jej produktywności poprzez strategiczne rozwijanie innowacji w wybranych technologiach przekrojowych, ich implementację oraz wykorzystanie najnowszych rozwiązań cyfrowych – do 75 euro/h w 2050 r. Postulują również zwiększenie inwestycji w Polsce do 21 proc. PKB w 2030 r. i zagwarantowanie stabilnego, efektywnego i dostępnego dla biznesu i społeczeństwa systemu energetycznego poprzez transformację energetyczną, "osiągając i utrzymując jedne z pięciu najniższych cen energii dla przedsiębiorstw w UE".
Kluczowe jest także – w opinii specjalistów – zapewnienie puli talentów na rynku pracy i powiększenie puli osób aktywnych zawodowo o 5 mln do 2050 r. Należy również wzmocnić reputację Polski jako lokalizacji atrakcyjnej dla inwestycji i talentów – stwierdzili.
(PAP)