Niecodzienna formuła „teatru w klasie” polegała na zainscenizowaniu spektaklu w przestrzeni prawdziwej szkolnej klasy, tym razem była ta sala konferencyjna Kamienicy Tyzenhauza. Zaimprowizowana (czy rzeczywista) sala lekcyjna staje się sceną, na której aktorzy odgrywają scenki dotykające aktualnych, ważnych i trudnych problemów młodych ludzi, widzowie-uczniowie są częścią spektaklu.
Młodzi aktorzy (świetni – Natalia Bielecka i Paweł Charyton) siedzieli z uczniami w ławkach, wchodzili z nimi w interakcję, mówili ich językiem, co pozwoliło młodzieży na pełną identyfikację. Tekst spektaklu (Darii Sobik) powstał we współpracy z młodzieżą (z Sosnowca) oraz po fachowych konsultacjach z psychologami i na każdym kroku czuło się autentyczność i moc przekazu.
Bezspornie to był „spektakl, po którym chce się rozmawiać”, czytamy w materiale promującym wydarzenie. Potwierdziła to druga część spotkania, która miała charakter warsztatów. Młodzież przejął moderator by prowokując wymianę myśli i refleksji pogłębić tematykę spektaklu, co sądząc po twarzach wychodzących uczestników się udało.
Spektakl był zaprezentowany w ramach programu ministerialnego (MKiDN), do którego przystąpił SOK. To cykliczne przedsięwzięcie kulturalne pod nazwą TEATR POLSKA organizowane od 2009 r. przez Instytut Teatralny im. Z. Raszewskiego. Już po raz 15. grupy teatralne ruszyły w trasę po całej Polsce, aby zaprezentować najlepsze spektakle w miejscowościach, w których nie działa teatr instytucjonalny. Inspiracją do powstania Programu były objazdy teatralne organizowane w okresie międzywojennym przez Redutę J. Osterwy i M. Limanowskiego, które przybliżały mieszkańcom mniejszych miejscowości najważniejsze osiągnięcia kultury polskiej tamtego okresu.
Źródło:SOK