Szeptuchy wciąż żyją w naszym regionie, a ich działalność, nieprzerwanie od wieków, wywołuje różne emocje. Mówiła o tym Wiesława Burnos.
– Szeptuchy są naszym lokalnym dziedzictwem, strażniczkami starodawnej wiedzy. Ich tajemnice przyciągają zarówno mieszkańców regionu, jak i szukających pomocy z całej Polski – podkreślała. – Mam ogromną nadzieję, że uda nam się dziś poczuć magię, jaka towarzyszy tym uzdrowicielkom ludowym.
Spotkanie poprowadziła Małgorzata Charyton, antropolożka kulturowa i przyrodniczka, która zasłynęła badaniami nt. szeptuch, autorka wielu tekstów i wykładów z tego zakresu.
– Te kobiety uważają, że otrzymały dar od Boga, a ich modlitwy są przez Boga słyszane lepiej. Uważają, że są tylko pośrednikami i dlatego same siebie nie nazywają uzdrowicielkami – podkreślała.
W programie znalazł się wykład o szeptuchach i babkach, prezentacja filmu, pokaz artefaktów i ciekawa dyskusja. Wydarzenie zwieńczył koncert chóru „Belle Voci”.
Organizatorem spotkania był Zarząd Rejonowy Związku Rencistów i Inwalidów w Sokółce.
Źródło: podlaskie.eu