Punkt wyjścia dla Hołowni stanowił paradoks wynikający z analizy tabeli na stronie piątej projektu uchwały. Z jednej strony projekt mówi o nadwyżce budżetowej w 2023 roku w wysokości 12 659 129,20 zł, a z drugiej strony, na stronie dziewiątej, projekt zakłada dług na poziomie 45 850 000 zł na koniec 2023 roku. Radny zwrócił uwagę na widoczne rozbieżności między danymi, co budziło jego zdziwienie.
Dodatkowo, Hołownia podkreślił nieścisłości związane z planowanym zmniejszeniem długu o 2 550 000 zł do końca 2023 roku. Pytanie, skąd powiat weźmie środki na pokrycie tej kwoty, wzbudziło wątpliwości. Czy ta spłata nastąpi w ostatnich dniach roku, czy też może wcześniej? Jakie środki zostaną wykorzystane do zredukowania długu?
Starosta Piotr Recko odpowiedział na te zarzuty, tłumacząc, że nadwyżka budżetowa wynika z niewykorzystanych środków z emisji obligacji. Starosta argumentował, że decyzja o zaciągnięciu dodatkowych środków miała na celu zabezpieczenie inwestycji, zwłaszcza w kontekście pozyskania środków z Polskiego Ładu. Wskazał, że zaciągnięte środki są dostępne, a ich pozyskanie miało na celu uniknięcie ryzyka braku wkładu własnego.
W kontekście planowanej spłaty długu, starosta podkreślił, że nadchodzące środki z programu odbudowy Polskiego Ładu mogą zostać wykorzystane także na ten cel. Zapewnił, że zespół powiatu dokładnie planuje, jakie inwestycje będą finansowane z tych środków.
Ostatecznie, Radny Jarosław Hołownia zaznaczył, że nie jest przekonany co do zasadności projektu uchwały, deklarując, że zagłosuje przeciwko niemu. Wskazał, że istniejące nieścisłości i braki informacyjne są dla niego wystarczającym powodem do wyrażenia sprzeciwu.