Reklama 

 

czwartek, 04 kwiecień 2024 08:23

PiS: rządowy bon energetyczny będzie tylko dla wybranych

Rządowy bon energetyczny będzie tylko dla wybranych, dla garstki osób, cała reszta - ponad 90 proc. gospodarstw domowych - będzie miało 60-proc. podwyżkę - mówili w środę posłowie PiS: Waldemar Buda i Zbigniew Kuźmiuk. Zapowiedzieli, że PiS przedstawi projekt tarczy energetycznej dla wszystkich.

Buda i Kuźmiuk przeprowadzili w środę kontrolę poselską w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Chcieli dowiedzieć się, czy przygotowywany jest projekt ustawy mający na celu złagodzenia skutków uwolnienia cen energii. Buda powiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że mimo zapowiedzi, resort nie przedstawił do tej pory projektu ustawy. "Już wiemy dlaczego obawiano się przedstawić ten projekt, on będzie dotyczył bardzo wąskiej grupy osób z kryterium dochodowym powodującym, że większość nawet emerytów nie będzie w stanie się na niego załapać" - powiedział Buda.

 

"Emeryt z przeciętną emeryturą nie otrzyma bonu energetycznego, co więcej małżeństwa, w którym oboje (małżonków) osiągają minimalne wynagrodzenie i mają dziecko, czyli podział dochodu jest na trzy osoby, również nie otrzymają bonu energetycznego" - powiedział poseł PiS. Wskazał, że grożą nam 60-proc. podwyżki cen energii, co będzie oznaczało mniej więcej 1000 zł w skali rocznej. A - jak dodał - bon dla gospodarstwa jednoosobowego ma mieć wartość 300 zł.

 

"Garstka osób załapie się na ten bon, a cała reszta będzie miała 60-procentowe podwyżki, łącznie z emerytami, łącznie z osobami, które osiągają minimalne wynagrodzenie (...). Bon energetyczny tylko dla wybranych, dla garstki osób, cała reszta - ponad 90 proc. gospodarstw domowych będzie miało 60-proc. podwyżkę" - przekonywał Buda.

 

Dodał, że ma projekt ustawy ws. złagodzenia skutków uwolnienia cen energii, choć nie otrzymał go podczas środowej kontroli w resorcie klimatu i środowiska. Zapowiedział opublikowanie tego tekstu w mediach społecznościowych. Polityk stwierdził, że resort specjalnie nie chciał pokazać tego projektu przed wyborami samorządowymi.

 

Buda dopytywany, skąd ma projekt ustawy skoro nie otrzymał go w resorcie, odparł: "Otrzymaliśmy go z innych źródeł".

 

"Myślę, że minister (Paulina) Hennig-Kloska po pokazaniu tego projektu ma policzone dni, jeśli chodzi o piastowanie funkcji ministra klimatu i środowiska" - powiedział Buda.

 

"Przedstawimy w najbliższych dniach rozwiązanie kompleksowe, które dotychczas obowiązywało, czyli tarcza energetyczna dla wszystkich" - zapowiedział polityk PiS.

 

Kuźmiuk przypomniał, że w grudniu ub. roku rząd PiS zaprezentował w Sejmie projekt ustawy mrożący cenę energii elektrycznej do końca tego roku. "Sumarycznie ten projekt miał kosztować około 30 miliardów złotych i te pieniądze pochodziły z sektora energetycznego, a więc od producentów i dystrybutorów energii, także dystrybutorów energii odnawialnej. Niestety ten projekt został przez już nową większość parlamentarną odrzucony i zaproponowano tylko mrożenie tych cen do połowy roku" - powiedział Kuźmiuk.

 

Jak przekonywał, to oznacza, że 15 miliardów złotych przez pół roku zostanie pobrane z kieszeni gospodarstw domowych i od przedsiębiorców. (PAP)

Kontakt


SOKÓŁKA TV SP. Z O.O
ul. Sikorskiego 25
16-100 Sokółka

tel: 666 828 883
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

REGON: 368683063
NIP: 5451817935
Numer KRS: 0000702479

Reklama

Czynne od pn-pt w godzinach 8:00 - 16:00
e-mail: reklama@sokolka.tv