Premier odniósł się w ten sposób do prezydenckiego weta wobec nowelizacji prawa farmaceutycznego ws. tabletki "dzień po", a także decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego - w trybie kontroli następczej - nowelizacji ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej.
"Zablokowanie ustawy o +pigułce dzień po+ wynika być może z braku rozumu. Próba zablokowania sieci szpitali onkologicznych - z braku serca" - napisał premier.
29 marca prezydent zawetował nowelizację Prawa farmaceutycznego, która umożliwiała dostęp bez recepty na tabletkę "dzień po" dla osób powyżej 15 lat. Decyzję uzasadnił "poszanowaniem konstytucyjnych praw i standardu ochrony zdrowia dzieci". Jednocześnie prezydent zadeklarował otwartość na przewidziane w ustawie rozwiązania w odniesieniu do kobiet pełnoletnich.
Reakcją rządu jest rozwiązanie dotyczące antykoncepcji awaryjnej, które resort zdrowia nazwał "Planem B dla polskich kobiet". Od 1 maja ma zacząć obowiązywać rozporządzenie ministra zdrowia, które zakłada dostępność tzw. tabletki "dzień po" dla osób powyżej 15 lat, po przeprowadzeniu stosownego wywiadu. Projekt trafił już do konsultacji publicznych.
W piątek Kancelaria Prezydenta poinformowała z kolei, że Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej. Nowelizacja przesuwa do 1 kwietnia 2025 r. termin wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej. Sama nowelizacja weszła w życie 31 marca po podpisaniu przez prezydenta Dudę, co stało się 18 marca.
Ustawa o Krajowej Sieci Onkologicznej jest kolejną, którą prezydent wysyła do TK w trybie kontroli następczej, w związku z nieobecnością w Sejmie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których prezydent wciąż uważa za posłów. (PAP)
Autorka: Iga Leszczyńska