Na początku podziękowań, głos zabrał Piotr Rećko, wyrażając wdzięczność za wysiłek i zaangażowanie wszystkich radnych.
Na sesji nie zabrakło także podziękowań dla mieszkańców i wyborców, których wsparcie było nieocenione dla każdego z uczestników kadencji.
Piotr Rygasiewicz, jeden z radnych, nie tylko wyraził wdzięczność dla kolegów radnych za współpracę, ale także wyraził gotowość do dalszej pracy na rzecz powiatu.
„Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom, wyborcom. Osiągnąłem bardzo dobry wynik, jest to zobowiązanie na moją dalszą pracę na rzecz powiatu sokólskiego i to deklaruję. Dziękuję wszystkim radnym za współpracę” - zaznaczył Piotr Rygasiewicz.
Nie mogło zabraknąć również refleksji nad zakończeniem kadencji dla tych, którzy już nie będą uczestniczyć w nowej radzie.
„Chciałbym pogratulować wszystkim osobom, które dostały się do nowej rady powiatu sokólskiego. Ja niestety po prostu w tej kadencji nowej, nie będę uczestniczył. Jest to wybór mieszkańców, ale jestem bardzo zadowolony z wyniku” - podkreślił jeden z radnych.
Jednakże, w tych słowach podziękowań i refleksji pojawiły się także głosy krytyki i żalu. Radny Jarosław Hołownia wyraził swoje zdziwienie wobec sprzeczności pomiędzy słowami a działaniami, wskazując na różnice między tym, co zostało powiedziane a tym, co było doświadczane na sesjach rady.
„kiedy Pan mówi prawdę? Czy Pan mówi prawdę, kiedy Pan zabiera głos, czy mówi prawdę kiedy Pan pisze?” - zapytał Jarosław Hołownia, podkreślając sprzeczności między deklaracjami a rzeczywistością.
Ostatnia sesja Rady Powiatu Sokólskiego w kadencji 2018-2024 była więc momentem zarówno podziękowań, refleksji, jak i wypowiedzi krytycznych.