Taką informację podał po południu na platformie X. W rozmowie z PAP zaznaczył, że w związku z tym, że sprawa jest prowadzona na polecenie prokuratury, nie będzie obecnie udzielał żadnych innych informacji na temat szczegółów śledztwa, zatrzymanych osób, czy miejsc, gdzie CBA prowadzi przeszukania w związku ze sprawą.
Prowadząca śledztwo podlaska delegatura Prokuratury Krajowej (PK) nie udziela informacji na temat prowadzonego postępowania. Prokurator Karol Borchólski z działu prasowego PK powiedział PAP, że dotyczy ono m.in. przestępstw o charakterze korupcyjnym. Zaznaczył, że czynności procesowe z osobami zatrzymanymi wciąż trwają, po ich zakończeniu podjęte będą decyzje o ewentualnych środkach zapobiegawczych dla osób, które usłyszą zarzuty; na razie śledczy o tych szczegółach nie informują.
Wcześniej spółka Trakcja poinformowała w komunikacie o zatrzymaniu jej prezesa na polecenie PK. Zastrzegła też, że nie posiada informacji o przyczynach zatrzymania. Trakcja to spółka akcyjna notowana na GPW, w której prawie 83 proc. akcji ma PKP PLK - państwowy zarządca infrastruktury kolejowej.
Prokuratura potwierdza, że chodzi o to śledztwo. Prok. Borchólski zaznaczył, nie zna nazwisk innych osób zatrzymanych przez CBA.(PAP)