Obiekt wisiał w bezruchu przez kilkanaście minut, po czym przemieścił się w kierunku wschodnim. Okazało się, że do polskiej przestrzeni powietrznej z Obwodu Kaliningradzkiego wleciał balon, który zerwał się z uwięzi.
Przemieszczenie się balonu zostało wcześniej zgłoszone przez służby Federacji Rosyjskiej. Lot balonu, który przemieszcza się w przestrzeni powietrznej województwa warmińsko-mazurskiego w kierunku wschodnim, jest na bieżąco monitorowany przez stacje radiolokacyjne SZ RP. Balon nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa mieszkańców rejonu, w którym się porusza - poinformowało Dowództwo Operacyjne, które stale monitoruje rozwój sytuacji.
Przewidywany kurs obiektu wskazuje, że za kilka godzin opuści on granice naszego kraju.
Podobny incydent z udziałem balonu na terytorium Polski miał miejsce w ubiegłym roku. Wtedy dwa podobne obiekty naruszyły przestrzeń powietrzną na granicy z Białorusią.
/TL/