"Podlasie to jedna z najpiękniejszych części Europy. Przyroda Podlasia, naturalna przyroda Podlasia, kuchnia podlaska, tradycyjne potrawy - to jest coś, z czego cała Polska jest wyjątkowo dumna. Dzisiaj trzeba wesprzeć Podlasie. Dlatego jestem tu dzisiaj, dlatego rząd pana premiera Donalda Tuska uruchomił specjalny program promocji turystycznej Podlasia po to, żeby wesprzeć działania lokalnych władz, samorządów lokalnych, aby przekonać wszystkich, że Podlasie nie tylko jest piękne, ale Podlasie jest bezpieczne" - powiedział na konferencji prasowej Nitras.

Minister zapowiedział, że Podlaskie będzie promowane w telewizji i innych źródłach przekazu, aby zachęcić do odwiedzania regionu, korzystania z jego atrakcji. Program promocji rozpoczął się w środę i ma potrwać do końca 2024 r.

"Program rusza już dzisiaj. Przeznaczyliśmy 1 mln 100 tys. zł. Jak trzeba będzie, przeznaczymy więcej. Wierzę, że przyniesie to skutki, że przekonamy Polaków, że warto tu po prostu przyjechać, że jest bezpiecznie" - powiedział Nitras.

Na Podlasiu, przy granicy z Białorusią, od prawie trzech lat trwa kryzys migracyjny. Od 13 czerwca na ok. 60 km tej granicy w Podlaskiem wprowadzono na 90 dni strefę buforową z zakazem przebywania, co - jak uzasadniano - wspiera służby w ochronie granicy. Na 44 km nie wolno przebywać na pasie o szerokości 200 m od linii granicy, na 16 km to ok. 2 km. W strefie nie ma żadnej miejscowości. Sama zapowiedź tej strefy - co podkreślała branża turystyczna z rejonu Puszczy Białowieskiej - spowodowała, że turyści rezygnowali z pobytu w tym miejscu, a firmy obawiają się, że będą ponosić straty.

"Ustanowiliśmy fundusz, który będzie wspierał w okresie wakacyjnym, do końca roku, działania promocyjne władz lokalnych, lokalnych organizacji turystycznych (...), które będą namawiać turystów z Polski i zagranicy do tego, żeby Podlasie odwiedzić. Będziemy współpracować, przygotowaliśmy specjalne fundusze na współpracę z partnerami medialnymi, portalami internetowymi, z telewizjami, po to, żeby one również włączyły się w tę akcję wsparcia turystyki na Podlasiu" - poinformował minister. Dodał, że promocja będzie prowadzona ze wszystkimi chętnymi podmiotami. Zaplanowano m.in. relacje w programach telewizji śniadaniowych.

Nitras podkreślał, że władze mają świadomość sytuacji na granicy, ale - jak mówił - strefa buforowa przy tej granicy ma jak najmniejszy zasięg i powstała po to, by Podlaskie było bezpieczne. Minister dodał, że przebywał w Białowieży od wtorku i korzystał z tamtejszych atrakcji oraz gościnności.

Przyznał, że w tym roku na Podlasiu jest mniej turystów. "Jest swego rodzaju - i apeluję o to - pewnym patriotycznym obowiązkiem wszystkich nas, mieszkańców innych regionów Polski, wesprzeć branżę turystyczną, przedsiębiorców na Podlasiu" - mówił Nitras na konferencji zorganizowanej wspólnej z władzami województwa, przedstawicielami Lokalnej Organizacji Turystycznej i władzami Białowieskiego Parku Narodowego.

Marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym wyraził przekonanie, że dzięki prowadzonym działaniom sezon turystyczny w regionie będzie udany.

Natomiast wojewoda podlaski Jacek Brzozowski przypomniał, że zakres strefy buforowej został określony w konsultacjach społecznych; prowadzone były też rozmowy o potrzebnym wsparciu w promocji turystyki i to się dzieje. "To jest bardzo ważne, uratować ten sezon tak, aby branża turystyczna i wszyscy przedsiębiorcy, którzy żyją na Podlasiu z tego, że (świadczą) wszelkie usługi turystyczne, okołoturystyczne, mogli pracować" - powiedział. Brzozowski zapowiedział rozmowy o innych formach wsparcia.

Do przyjazdów w ten region Polski zachęcają też przedsiębiorcy turystyczni. W przesłanym w środę mediom liście kilkunastu przedsiębiorców zaapelowało do mediów o rzetelne informowanie o sytuacji na granicy. "Medialny przekaz, że w regionie Puszczy Białowieskiej i na całym Podlasiu turyści mogą czuć się bezpiecznie, jest nam w tej chwili niezwykle potrzebny i może uchronić wiele firm przed bankructwem" - napisali przedsiębiorcy.

Kilkudziesięciu przedsiębiorców z branży turystycznej z rejonu Puszczy Białowieskiej już wcześniej wystosowało do wojewody list, w którym prosili o pomoc w formie zwolnień z podatków lokalnych i składek ZUS czy rekompensat; wnioskowali też o promocję.(PAP)