Co roku od lat na tej imprezie, organizowanej dla mieszkańców sołectwa Bogusze oraz przyjaciół, bawi się mnóstwo gości. Nic dziwnego. Piknik przyciąga atrakcjami: dzieci dmuchanymi zjeżdżalniami, starszych strzelnicą, konkursami i zabawami z nagrodami oraz wspólną biesiadą przygotowywaną przez miejscowe Koła Gospodyń Wiejskich.
Tomasz Tolko, sołtys Bogusz, przekonuje, że nie ma lepszej formy integracji społecznej, niż wspólna biesiada i sportowa rywalizacja.
- Już same przygotowania do Pikniku łączą sąsiadów. To jest nasze, wcale nie takie małe, wioskowe święto. Polecam przenoszenie tej formuły do innych miejscowości. Ilość uczestników pokazuje, że są to bardzo potrzebne inicjatywy - mówi.
Wczoraj uczestnikom imprezy dopisały nie tylko humory ale i piękna pogoda. Świetnie bawili się rzucając kaloszami na odległość i trafiając do koszy ziemniakami. Były też konkurencje dla dzieci i już tradycyjnie mecz piłki nożnej. Część sportowo-rekreacyjną, której towarzyszyła miła, rodzinna atmosfera, zwieńczyła biesiada i występy artystyczne.
Organizatorzy Pikniku nie zapomnieli o powodzianach z południowo-zachodniej Polski. Zorganizowali zbiórkę pieniędzy, za które kupią osuszacze powietrza i przekażą najbardziej potrzebującym.
/ebe, GK/