Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednej drogerii w centrum miasta, doszło do kradzieży. Ze zgłoszenia wynikało, że młody mężczyzna próbował wyjść ze sklepu nie płacąc za kilka flakonów perfum, szczoteczki elektryczne oraz maszynkę do golenia.
Zobacz też: Po niebie latają balony z papierosami
Łączna wartość strat to ponad 4000 złotych. Jak ustalili policjanci, ochroniarz zwrócił uwagę na złodzieja, kiedy ten do koszyka zakupowego wkładał duże ilości flakonów perfum. Następnie przekraczając linię kas, chciał szybko wyjść ze sklepu, nie płacąc za produkty.
26-latek został zatrzymany i usłyszy zarzut kradzieży. Za to przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Zobacz też: Kolejne zderzenie osobówki z busem
/opr. red/