Wczoraj do dyżurnego sokólskiej komendy zgłosił się taksówkarz, który przywiózł starszego mężczyznę. Okazało się, że jego 77-letni pasażer przyjechał do Sokółki pociągiem. Mężczyzna miał problem z określeniem, dokąd dokładnie chciałby jechać, a kontakt z nim był utrudniony. Podczas rozmowy z mieszkańcem województwa mazowieckiego, mundurowi ustalili, że chce on dojechać do siostry, która mieszka w okolicach Sokółki. Senior nie pamiętał jednak adresu. Policjanci ustalili miejsce zamieszkania siostry mężczyzny. Dzięki ich szybkiej reakcji 77-latek trafił pod opiekę rodziny, która była zaskoczona wizytą seniora. Funkcjonariusze po raz kolejny udowodnili, że "Pomagamy i Chronimy" to nie tylko słowa, ale przede wszystkim czyny.
Źródło: KPP Sokółka
opr./EB/