Z wypakowanymi po brzegi walizkami, zaopatrzeni w czerwone czapeczki, w poduszki i koce oraz górę kanapek byliśmy gotowi do podróży. Naszą wycieczką kierował przemiły pilot - pan Sławek, który w atrakcyjny sposób opowiadał nam o historii, kulturze i zwyczajach Włoch.

Pierwszym przystankiem na naszym turystyczny szlaku była Jaskinia Punkvy w Republice Czeskiej. Tam przeszliśmy na samo dno przepaści Macocha oraz uczestniczyliśmy w spływie łodziami po podziemnej rzece Punkvie. Już wiemy, co to są stalaktyty, stalagmity i stalagnaty!

„Święty Antoni, niebieski patronie.... „- to hasło drugiego dnia podróży. Wtedy odwiedziliśmy Padwę, miasto związane z postacią świętego Antoniego – patrona rzeczy zagubionych. Jak widać, nasze modlitwy zostały wysłuchane, bo nikt się nie zgubił podczas wycieczki:)

W trzecim dniu wędrowania towarzyszyły nam postacie dwojga świętych: Franciszka i Klary. Odwiedziliśmy malowniczo położony Asyż. Byliśmy pod wrażeniem pięknych, wąskich uliczek i zapierających dech w piersiach widoków

Kolejne dni spędziliśmy w otoczeniu urokliwej architektury starożytnego Rzymu. Naszą uwagę zwróciły: Bazylika św. Jana na Lateranie, Święte Schody, Koloseum, Forum Romanum, Kapitol, Fontanna di Trevi, Schody Hiszpańskie, Piazza Navona, Campo di Fiori.
Bardzo ważnym dla nas wydarzeniem był udział w audiencji generalnej na placu św. Piotra. Szczególnie wzruszającym momentem było pozdrowienie naszego gimnazjum, odczytane w języku polskim oraz bliska obecność papieża Franciszka.

Wenecja – miasto zakochanych to kolejny etap naszej wycieczki. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem tego magicznego, położonego na wodzie miasta.
Wieczorem najodważniejsi z  nas postanowili zażyć kąpieli morskiej (dodam, że nie były to temperatury rzymskie!).

Kolejną atrakcją naszej wycieczki był dwudniowy pobyt w Wiedniu. Wszystkim zależało, aby odwiedzić bardzo popularne wesołe miasteczko - Prater. Musimy przyznać, że niektórzy z nas  okazali się bardzo odważni – dali się wystrzelić z gigantycznej procy i uczestniczyli w rożnych, mrożących krew w żyłach atrakcjach. Zwiedziliśmy też Wiedeń oraz wjechaliśmy na wzgórze   Kahlenberg. Jest to miejsce szczególnie ważne dla wszystkich Polaków - tu w XVII w. król Jan III Sobieski powstrzymał najazd wojsk tureckich.

Podczas wycieczki zakupiliśmy wiele ciekawych pamiątek, spróbowaliśmy specjałów kuchni włoskiej i austriackiej oraz aktywnie doskonaliliśmy znajomość języka angielskiego, nawiązały się liczne przyjaźnie oraz umocniły wzajemne relacje. Zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Wspomnieniom nie ma końca …

Uczestnicy wycieczki

Informacje i zdjęcia dzięki uprzejmości Gimnazjum Nr 1.