- Cieszę się, że przekonałem do siebie trenera Probierza. Traktuję ten transfer jako krok do przodu, a teraz chcę powalczyć o miejsce w składzie - zapowiada w rozmowie z jagiellonia.pl Łukasz Sołowiej.
Zawodnik trafił do Jagiellonii w wieku 27 lat. - Tak jakoś się złożyło, ale piłkarskie życia potrafi zaskakiwać. Pamiętam, że jako mały chłopiec jeździłem na stadion przy Jurowieckiej i dopingowałem Jagiellonię. Dzisiaj sam jestem zawodnikiem "Żółto-Czerwonych". Trafiłem do klubu Ekstraklasy, ale nie zamierzam spoczywać na laurach. Transfer do białostockiego zespołu traktuję w kategorii możliwości rozwoju. Na pewno nie powiedziałem ostatniego słowa i chcę powalczyć o miejsce w wyjściowym składzie - zapowiada wychowanek Dębu Dąbrowa Białostocka.
Zanim Sołowiej związał się z Jagą był testowany przez naszych trenerów. - O kolegach z zespołu mogę mówić wyłącznie w pozytywach. Jestem pod dużym wrażeniem atmosfery, podejścia do obowiązków, zaangażowania oraz samego poziomu. Mamy dobry i bardzo perspektywiczny zespół. W drużynie nie brakuje młodzieży. Teraz pozostaje nam tylko ciężko pracować i osiągać korzystne wyniki - zapowiada 27-letni defensor.
W ostatnich okienkach transferowych zawodnicy sprowadzani z I ligi znakomicie odnajdowali się w Jagiellonii. - Mam nadzieję, że również ja potwierdzę tę tezę. Grając w barwach Zagłębia w meczach o Puchar Polski nie mieliśmy kompleksów i rywalizowaliśmy z zespołami ekstraklasowymi. Nieźle pokazaliśmy się na tle m.in. Lecha Poznań. Nie będę ukrywał, że dużo zyskałem dzięki mojemu poprzedniemu klubowi. Transfer do Sosnowca okazał się być strzałem w "dziesiątkę". Dzięki mojej grze ktoś mnie zauważył. Teraz chcę potwierdzić niezłą dyspozycję poziom wyżej - zakończył Sołowiej.
Łukasz Sołowiej urodził się 11 października 1988 roku w Sokółce i gra na pozycji obrońcy. Jako nastolatek występował w juniorach Dębu i Sokoła. Grał również w takich klubach, jak Polonia Warszawa, Wigry Suwałki, Górnik Łęczna, Flota Świnoujście i Zagłębie Sosnowiec. W latach 2010-2012 występował w barwach Sokoła Sokółka, który grał wówczas w II lidze.
Źródło: jagiellonia.pl
Opr. /ps/