Podopieczni Roberta Speichlera spisali się nad wyraz dobrze. Mimo, że w pierwszej połowie to goście byli stroną dominującą i strzelili dwie bramki to druga połowa była zupełnie odmienna. Widzieliśmy ładną grę Dębu zakończoną łącznie czterema trafieniami do siatki wasilkowian. Ostatnim sprawdzianem Dębu będzie środowy sparing w Sokółce z Sokołem 1946 Sokółka. Mecz o godz 18.00