Największym problemem jest opłata rachunków, czynszu, alimentów oraz mandatów za jazdę bez biletu. Mimo tego, że nasz region słynie z terminowych opłat, dłużnikiem rekordzistą jest ok. 60-letni mężczyzna, właśnie z Podlasia. Jego dług wynosi ponad 20 mln zł!
Na rynku kredytowym najbardziej aktywni są 35-44-letni mężczyźni. To oni częściej zaciągają się w bankach.
Więcej na: www.krd.pl
/mk/