Nie jest to pierwsza taka sytuacja na tym placu. W listopadzie doszło do do identycznej sytuacji w tym samym miejscu. Pisaliśmy o tym tutaj.
Jeżeli byliście świadkami podobnych sytuacji poinformujcie nas o tym pisząc na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Zachęcamy również do wysyłania filmów i zdjęć niecodziennych sytuacji, których byliście ich świadkami.
/ppr/