- Tam, w iście śnieżnej scenerii nasi obozowicze mieli niebywałą szansę nauczyć się i udoskonalić swoje talenty narciarskie. Oprócz tego wielką frajdę dzieciom (no i wychowawcom) sprawił kulig z najprawdziwszymi końmi po okolicznych, malowniczych bezdrożach. Mimo towarzyszącej nam cieplutkiej atmosfery mrozik trochę doskwierał, toteż musieliśmy się wspomagać gorącą herbatką i płomieniami rozpalonego ogniska. Upieczona, rumiana kiełbaska również nam służyła. Po powrocie do Sokółki nie było mowy o żadnym odpoczynku! Na naszych podopiecznych czekały kolejne aktywności – pływacy i ogólnosportowcy „moczyli” się na basenie, tancerki poddały się rytmom energicznej zumby, natomiast sportowcy trenowali na hali SP1. - czytamy na www.osir.sokolka.pl.
Zdjęcia: OSiR Sokółka
opr./jj/