Noc z 29 na 30 września chętni uczniowie z klas IV-VII spędzili w szkole na tzw. „pyjama party”, podczas którego oglądali filmy, bawili się przy muzyce, jedli wspólny posiłek, a na dobranoc głośno czytali fragmenty „Dzieci z Bullerbyn”. Na szczęście chłopcy nie poszli śladem powieściowych bohaterów Lassego, Bossego i Ollego i nie nastraszyli swoich koleżanek. Nic dziwnego, na straży - niczym mityczny Cerber - stało aż sześcioro opiekunów!
Cieszymy się, że aż 90 % naszej młodzieży chciało uczestniczyć w takim wydarzeniu. Kolejny raz potwierdza to, że nasza szkoła da się lubić!
opr./WŻ/