Do dyżurnego Placówki Straży Granicznej w Krynkach zgłosiła się w środę kobieta, która stwierdziła, że jej mąż zgubił się w lesie. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mąż pojechał samochodem na grzyby w kierunku miejscowości Górany. We wskazany przez 62-latkę rejon natychmiast skierowany został dzielnicowy z Posterunku Policji w Krynkach oraz funkcjonariuszka Placówki Straży Granicznej w Krynkach. Minęły zaledwie dwie godziny, jak mundurowi znaleźli zaginionego 64-latka w lesie, w rejonie miejscowości Grzybowszczyzna Stara. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało. Jak oświadczył w pewnym momencie stracił orientację i nie potrafił znaleźć drogi powrotnej do samochodu. Zziębniętego 64-latka mundurowi przekazali pod opiekę rodziny.
Pamiętajmy!
Przed wycieczką do lasu warto poinformować swoich bliskich w jakich okolicach będziemy zbierać grzyby oraz kiedy planujemy powrócić z grzybobrania. Nie należy wybierać się na grzyby w pojedynkę oraz zbyt późno. Warto być ubranym w kontrastowe ubranie oraz mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy.
* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji –www.sokolka.policja.gov.pl
Zdjęcie: torun.naszemiasto.pl/tag/grzybobranie.html
opr./WŻ/