Celem podróży pana Dawida jako antropologa jest poznawanie obcych kultur poprzez przebywanie w obcych mieszkaniach i obserwowanie ludzi, których spotyka na swojej drodze.
Przesłanie jakim podzielił się z uczestnikami spotkania brzmi: Podróżowanie nie jest usłane różami, ale na świecie jest więcej ludzi dobrych niż złych.
Pan Dawid ze swadą opowiadał o ludziach, których poznał podczas pobytów w Niemczech, Hiszpanii, Francji, Estonii, Mołdawii, Grecji , Austrii i Szkocji. Planując swoje podróże korzystał ze stron: couchsurfing, blablacar, workaway, skyscaner, które pozwalają mu przemieszczać się za przysłowiową złotówkę.
Ponieważ podróżuje z plecakiem autostopem, pamiątki jakie najczęściej przywozi to mapy zwiedzanych krajów, które rozdawane są w punktach informacji turystycznej.
Pomimo sporego doświadczenia podróżniczego, przy każdej nowej eskapadzie coś go zaskakuje. Dużą niespodziankę sprawił mu wpis do książki znajdującej się na górze Olimp. Po wejściu na nią odkrył, że jako pierwsi wpisali się do niej Polacy.
W trakcie spotkania pan Dawid podzielił się ze słuchaczami tytułami książek, które napędzają go do kolejnych podróży. To m.in.: „Dzienniki kołymskie” Jacka Hugo-Badera, „Solaris” Stanisława Lema.
Pytany o następną podróż zdradził, że chciałby zwiedzić Amerykę Północną, ponieważ pociąga go nieograniczony konsumpcjonizm tego kraju.
Otwarty styl bycia i komunikatywność naszego gościa zachęciły uczestników spotkania do podzielenia się sentymentalnymi wspomnieniami z własnych podróży.
Spotkanie odbyło się w dwóch grupach, przed południem z naszym gościem spotkała się młodzież z Liceum Ogólnokształcącego w Sokółce oraz z Zespołu Szkół Rolniczych w Sokółce, natomiast o godz. 17:00 autostopem z Dawidem Gudelem podróżowali zainteresowani mieszkańcy Sokółki.
Działanie zostało dofinansowane z programu Działaj Lokalnie X 2017, współfinansowanego przez Polsko-Amerykańską Fundację Wolności realizowany przez Fundację SFL i Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.
Źródło informacji: Biblioteka Publiczna w Sokółce
opr./WŻ/