Czy składowisko w Karczach znowu będzie przyjmować odpady z całej Polski. Sprawa nieszczęsnego wysypiska śmieci ponownie wraca do sali obrad Rady Miejskiej w Sokółce. Jutro na sesji nadzwyczajnej będzie poruszony dzisiejszy incydent z zawieszonymi banerami przez Prezesa spółki śmieciowej, które informowały o tym, że Karcze mogą legalnie prowadzić działalność. Zawieszone banery miały informować mieszkańców powiatu sokólskiego, o tym, że spółka śmieciowa dostała "zielone światło" na prowadzenie swojej działalności. Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie mówiące o tym, że spółka Landfill Lucea może prowadzić działalność na składowisku w Karczach oraz orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku mówiące, że decyzja o zakazie ruchu pojazdów wwożących odpady została wstrzymana. Wyżej wymienione banery prawdopodobnie zostały zawieszone nie zgodnie z przepisami prawa, dlatego po niecałej godzinie zostały usunięte.
/WŻ,TV/