Zwracając się do osób przybyłych na plac Świętego Piotra, Franciszek powiedział: "Dobrze zrobi każdemu z nas znalezienie chwili na to, by pomyśleć, jak wiele dobrych rzeczy otrzymaliśmy od Pana w tym roku, i za nie podziękować".
"Jeśli były przeszkody, trudności, też trzeba dziękować za to, że pomógł nam je pokonać. Dzisiaj jest dzień dziękczynienia" - mówił papież.
Nawiązując do niedzielnej uroczystości Świętej Rodziny z Nazaretu podkreślił, że żadna rodzina nie jest wykluczona z możliwości wejścia na "nową drogę odrodzenia". "Za każdym razem, gdy rodziny, także te zranione i naznaczone kruchością, upadkami i trudnościami, wracają do źródła chrześcijańskiego doświadczenia; otwierają się nowe drogi i nieoczekiwane możliwości" - wskazał Franciszek.
Papież mówił o potrzebie "stworzenia warunków sprzyjających harmonijnemu i pełnemu rozwojowi dzieci, aby mogły prowadzić życie dobre, godne Boga i konstruktywne dla świata". "To życzenie kieruję do wszystkich rodzin" - dodał.
Franciszek powiedział również, że "wielką radością dla rodziny jest dorastanie dzieci". "Wszyscy rodzice są strażnikami, a nie właścicielami życia dziecka i muszą pomóc mu rosnąć i dojrzewać" - zauważył Franciszek.
Następnie wyraził bliskość z Koptami z Egiptu po dwóch piątkowych zamachach na koptyjski kościół i należący do chrześcijanina sklep w rejonie Kairu; w atakach zginęło 11 osób. Przyznało się do nich Państwo Islamskie.
Papież modlił się za ofiary i rannych, ich rodziny i całą wspólnotę koptyjską, a następnie powiedział: "Niech Pan nawróci serca agresorów". O godzinie 17.00 w bazylice Świętego Piotra rozpoczną się tradycyjne nieszpory pod przewodnictwem papieża za kończący się rok.
Źródło: (PAP)
opr./WŻ/