Od stycznia minimalna płaca wzrośnie do 2100 zł brutto. Oznacza to wzrost o 100 zł (5 proc.) w stosunku do 2017 roku. Kwota ta stanowi 47,3 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2018 rok. Na "rękę" etatowy pracownik dostanie ok. 1530 zł. Zmiana przepisów jest ważna dla około 1,4 mln osób, które w tym roku otrzymują minimalne wynagrodzenie, ale także wpłynie na wysokość innych świadczeń. 2018 rok będzie kolejnym, kiedy stawka minimalnego wynagrodzenia rośnie. Znacząca podwyżka miała miejsce w mijającym roku. W stosunku do 2016 najniższa krajowa wzrosła w 2017 roku aż o 150 zł.
Zyskają nie tylko etatowi pracownicy, ale też pracujący na podstawie innych umów i pobierający wynagrodzenie w zależności od liczby przepracowanych godzin pracy. Stawka godzinowa ma bowiem wzrosnąć do 13,70 zł. Do tej pory było to 13 zł.
Minimalna stawka godzinowa obejmuje nie tylko osoby na umowach zlecenia, ale też samozatrudnionych, którzy jednoosobowo świadczą usługi dla firm, m.in. przy zleceniach, w których wyznaczono czas ich świadczenia. Minimalna stawka godzinowa ma zastosowanie do wszystkich umów, bez względu na sposób ustalania wynagrodzenia - według stawki godzinowej, dziennej, tygodniowej, miesięcznej itp.
Wyłączenia z zasady minimalnego godzinowego wynagrodzenia za pracę dotyczą m.in. rodzinnych domów pomocy i umów cywilnoprawnych przy opiece nad uczestnikami wycieczek. Minimalna stawka nie dotyczy też m.in. zleceniobiorcy samodzielnie ustalającego miejsce i czas realizacji zadań, jeśli jego wynagrodzenie będzie zależało wyłącznie od osiągniętego rezultatu.
Źródło: tvn24bis.pl
opr./WŻ/