Wyobraź sobie sobie, że wychodzisz z pracy, chcesz jak najszybciej być w domu. Niestety stoisz godzinę na przystanku, wieje silny wiatr, a termometr wskazuje kilka kresek poniżej zera. Czekamy, trzęsąc się z zimna. Jak nie zachorować po takim powrocie? Co nas rozgrzeje w zimowe wieczory? Wtedy warto sięgnąć po produkty rozgrzewające i bogate w witaminę C, która podwyższa naszą odporność.
Sprawdź co nas rozgrzeje w zimowe wieczory:
zupy – Skutecznie rozgrzeją nas także inne zupy, jak pikantny barszcz ukraiński, rosół lub pomidorowa. Warto też sięgnąć po zupę krem, np. dyniową z papryczką chilli.
przyprawy – w okresie jesienno-zimowym używanie odpowiednich przypraw potrafi sprawić, że będzie nam cieplej. Są to m.in. imbir, czosnek, chili, cynamon, goździki, kardamon, anyż.
grzaniec – oczywiście nie warto rozgrzewać się alkoholem, bo to dość zdradliwe, ale wypicie grzanego piwa z miodem, sokiem malinowym i cytrusami na pewno nas rozluźni i sprawi, że będzie nam naprawdę ciepło.
goździki – można je dodać do wielu dań, a kilka sztuk we wspomnianym grzańcu pobudzi nasze krążenie.
miód – miód wzmacnia serce, koi nerwy, ożywia mózg, goi rany. Ma właściwości antybakteryjne – niektóre bakterie zwalcza lepiej niż antybiotyki. Polecam dodać dwie łyżeczki do herbaty.
herbata czerwona – zawiera bogactwo związków mineralnych i mikroelementy floru oraz wapnia. Zawiera znaczne ilości olejków eterycznych i białko. Poprawia pamięć, koncentrację i nastrój – co jest istotne, gdy na dworze plucha.
herbata zielona – nie tylko wspomaga odchudzanie, sprawia, że nasze zęby są bielsze (znajdziemy w niej fluor), ale i zawiera dużą ilość witaminy C i beta – karotenu, dlatego uchroni nas przed jesiennym przeziębieniem.
imbir – ma dość ostry korzenny smak, można go dodawać do wielu potraw. Świetnie smakuje, a dodatkowo rozgrzewa, poprawia krążenie i chroni organizm przed infekcjami.
cynamon – dobrze komponuje się z ciepłą szarlotką, a co najważniejsze leczy katar.
Źródło: poradnikzdrowie.pl
Zdjęcie: ohme.pl
opr./WŻ/