Zwiedzanie miasta, leżącego na siedmiu wzgórzach i szczycącego się czterdziestoma kościołami, rozpoczęliśmy od odwiedzenia Cmentarza Na Rossie, który zajmuje powierzchnię 10,8 ha i jest wpisany do rejestru zabytków. Spoczywają tam polscy żołnierze, wybitne osobistości Wilna, a po lewej stronie bramy cmentarza znajduje się Matka i Serce Syna, czyli grób Marii z Billewiczów Piłsudskiej wraz z sercem Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Wszystkich zabytków Wilna nie sposób zwiedzić w jeden dzień. Podziwialiśmy m.in. następujące:
-barokowy kościół pw. św. św. Piotra i Pawła na Antokolu - ufundowany przez Ludwika Michała Paca, posiadający przebogate zdobienia; charakterystycznym elementem wnętrza świątyni są żyrandol i kazalnica w kształcie łodzi Piotrowej;
-kościół pw. św. Anny, jedna z niewielu budowli gotyckich w Wilnie. Legenda głosi, że Napoleon Bonaparte zachwycony finezyjnością architektury tego kościoła chciał go na dłoni przenieść do Paryża. W prawie niezmienionym kształcie przez pięć stuleci przetrwał do dnia dzisiejszego i stał się jednym z symboli Wilna;
-pomnik Adama Mickiewicza znajdujący się w sąsiedztwie świątyni św. Anny, (wieszcz oparty o przeciętą w połowie kolumnę; ma ona symbolizować Polskę i Litwę, kraje bliskie sercu poety);
-Górę Trzech Krzyży, na której wzniesiono trzy białe krzyże upamiętniające męczeńską śmierć trzech franciszkanów, straconych za wiarę; ze wzniesienia roztacza się przepiękny widok na miasto
-Ostrą Bramę - brama miejska wzniesiona w stylu gotyckim, wraz z przylegającym fragmentem muru stanowi jedyną pozostałość fortyfikacji w mieście. We wnętrzu bramy znajduje się kaplica z Cudownym Obrazem Matki Bożej Miłosierdzia, do którego pielgrzymują rzesze wiernych.
-Wileński Kompleks Bazyliański,, gdzie znajdują się Cerkiew św. Trójcy i Klasztor Bazylianów;
-Plac Ratuszowy, który od sześciu stuleci jest jednym z głównych placów w Wilnie. Zbudowano przy nim ratusz miejski, w którym dziś swoją siedzibę ma Dom Artystów. Wcześniej w budynku tym znajdowały się sale sądowe, skarbiec, archiwum, skład broni i amunicji oraz pomieszczenie, gdzie przechowywane były wzorce jednostek miar. Natomiast w piwnicy było więzienie. Do dziś przy Placu Ratuszowym przetrwał też budynek Małej Izby Handlowej, w którym obecnie mieści się Muzeum Kazysa Varnelisa. Jest to najwęższy szary dwupiętrowy budynek, za którym wznosi się kopuła kościoła św. Kazimierza;
-ulicę Zamkową - najstarsza i najbardziej wystawna ulica na Starówce. Dawniej był to główny trakt prowadzący z Zamku Wileńskiego w kierunku Polski;
-Plac Katedralny z Pomnikiem Giedymina – założyciela Wilna, przedstawiający wielkiego księcia Giedymina, stojącego z wyciągniętymi przed siebie ramionami i wskazującego miejsce powstania miasta, które przyśniło się księciu po polowaniu, trochę niżej przedstawiono wyjącego wilka;
-Bazylikę archikatedralną św. Stanisława Biskupa i św. Władysława. Tutaj znajduje się miejsce pochówku wielkich książąt litewskich, jednocześnie królów Polski. Kilkanaście metrów od archikatedry znajduje się okazała wysoka na 50 metrów dzwonnica. Natomiast w połowie drogi na chodniku można wypatrzeć wyryty napis "Stebuklas", czyli cud. Jest to „magiczne miejsce”, mające spełniać życzenia. Jak głosi legenda, aby tak się stało należy tam stanąć, pomyśleć życzenie i wykonać obrót o 360 stopni. Inna z legend głosi, że jest to upamiętnienie miejsca, z którego w 1989 r. żywy łańcuch ludzi rozciągał się aż do Tallina. Tylko dwoje uczestników naszej wyprawy zdecydowało się stanąć na tym miejscu...
-Pałac Prezydencki - oficjalną rezydencję litewskiej głowy państwa, mieszczącą się w obrębie wileńskiej Starówki. W 1795 r. budynek stał się pałacem generalnego gubernatora, a więc pierwszym pałacem Wilna. Jednak doniosłe znaczenie dla kultury zawdzięcza Mickiewiczowi, który pisze o nim w „Dziadach”
-i inne urokliwe miejsca....
Po obiadokolacji zakwaterowani zostaliśmy w dwu- lub trzyosobowych pokojach w hotelu Karolina. Następnego dnia po śniadaniu czekały nas kolejne wrażenia.
Pierwszym punktem programu tego dnia było zwiedzanie Zamku Krzyżackiego w Trokach, wybudowanego w XIV w. na Jeziorze Galwe. Budowla została wzniesiona za panowania Witolda - Wielkiego Księcia Litewskiego, którego podobiznę mieliśmy okazję zobaczyć w jednej z sal zamkowych. Podziwialiśmy majestatykę gotyckiej twierdzy obronnej, a także bogate i różnorodne tematycznie sale książęce, z wystawami eksponatów z epoki. I tak, np. zwiedzamy sypialnię, skarbiec czy salę sądową.
Miejsce niewątpliwie zachwyca swą historią i pięknem krajobrazu.
Po degustacji karaimskiego specjału, czyli kibinów w rosole, ruszyliśmy do ostatniego punktu naszej wyprawy, mianowicie do Druskiennik, a dokładnie Aquaparku. A tam czekały na nas ekstremalne zjeżdżalnie, morskie fale, rwąca rzeka z morskimi prądami, sauny i kaskady. Zabawa była wyborna ;-) Zmęczeni, ale szczęśliwi, bezpiecznie wróciliśmy do Sokółki.
Młodzież w czasie wycieczki zachowała się niezmiernie kulturalnie, bez zastrzeżeń, za co, Kochani, opiekunowie bardzo Wam wszystkim i każdemu z osobna dziękują:-). A więc może za rok kolejny wojaż? Tym razem szlakiem naszego wieszcza, czyli Mickiewicza ...Bądź inny... Wszak na świecie jest mnóstwo zachwycających i niezbadanych miejsc :-)
A. K.
Zdjęcia G.G
opr./MM/